Intel Extreme Masters 2025

🏆 IEM Katowice 2025 przechodzi do historii! Team Vitality zdobyło swoje pierwsze mistrzostwo, pokonując Team Spirit 3:0 w emocjonującym finale. Spodek ponownie stał się areną e-sportowych wrażeń, a IEM Expo dostarczyło fanom niezapomnianych atrakcji! 🎮🔥

goldenphot0_5152

Właśnie zakończyła się największa impreza e-sportowa roku! Przez trzy dni mogliśmy śledzić niesamowite zmagania najlepszych graczy Counter-Strike 2 podczas finałowej fazy IEM Katowice 2025, która odbyła się w legendarnym Katowickim Spodku w dniach 7–9 lutego.

Turniej rozpoczął się od prawdziwego widowiska – w ćwierćfinale Eternal Fire zmierzyło się z The MongolZ, gdzie azjatycka drużyna zapewniła sobie awans do półfinału. Tego samego dnia doszło również do starcia pomiędzy Virtus.pro a Team Spirit który okazał się zdecydowanie lepszy, wygrywając 2:0.

 

Następnego dnia (8 lutego) rozegrano półfinały, w których dwie najlepsze drużyny z fazy grupowej zmierzyły się ze zwycięzcami ćwierćfinałów. W pierwszym półfinale swoją dominację pokazała drużyna Team Vitality, pokonując The MongolZ 2:0. Tymczasem Team Spirit po raz drugi zmierzyło się z Natus Vincere, mając szansę na rewanż po wcześniejszej porażce w fazie grupowej. Sam mecz był niezwykle intensywny – obie drużyny szły łeb w łeb, aż do dogrywki, gdzie ostatecznie Team Spirit wygrało 2:0, zapewniając sobie miejsce w wielkim finale.

Wielki finał IEM Katowice 2025 dostarczył kibicom niesamowitych emocji!

Rywalizacja rozpoczęła się 9 lutego o 17:00, ale już od 15:00 tłumy fanów szczelnie wypełniły Katowicki Spodek, tworząc niesamowitą atmosferę.

Pierwszą mapą było Dust II, gdzie Team Spirit walczyło zaciekle, jednak to Vitality kontrolowało przebieg meczu i wygrało pewnie 13:6. Kolejna mapa, Nuke, okazała się równie trudnym wyzwaniem dla rosyjskiej drużyny – Vitality nie pozostawiło złudzeń, zamykając starcie wynikiem 13:5.

Ostatnią nadzieją Team Spirit był Mirage, który był ich wyborem na trzecią mapę. Team Vitality, napędzone wcześniejszymi zwycięstwami, od samego początku przejęło inicjatywę i wypracowało znaczną przewagę 11:4. Wydawało się, że to już koniec emocji – wszyscy spodziewali się szybkiego zakończenia meczu. Jednak Team Spirit pokazało umieją walczyć i wygrało siedem rund z rzędu, rozpalając trybuny do czerwoności. Pomimo tej spektakularnej pogoni Vitality zachowało zimną krew i zamknęło mecz wynikiem 13:11, pieczętując swoje mistrzostwo.

To był moment, który przejdzie do historii – Team Vitality po raz pierwszy zdobyło mistrzostwo IEM Katowice, zapisując się złotymi literami w Hall of Heroes. Ich triumf

„Zajęło to trochę czasu, ale w końcu się udało. Tak bardzo tego pragnąłem – to niesamowite.
Byliśmy pewni naszych map, daliśmy z siebie wszystko i nie mógłbym być bardziej dumny z
zespołu. Niezliczone godziny treningów, pełne poświęcenie – to wszystko doprowadziło nas
do tego momentu” – powiedział Apex z Team Vitality.

Dodatkowo nagrodę ESL Pro Tour DHL MVP za wyjątkowe umiejętności i wpływ na
przebieg turnieju otrzymał Mathieu „ZywOo” Herbauta.

IEM EXPO

goldenphot0_5101-Pano

Przez te trzy dni zarówno gracze, jak i wszyscy miłośnicy cyfrowej rozrywki mogli zanurzyć się w niesamowitym świecie expo. Na 17 stanowiskach czekały na nich najnowocześniejsze sprzęty gamingowe z podzespołami Intela, interaktywne atrakcje przygotowane przez partnerów, a także najświeższe tytuły gier do odkrycia. Nie zabrakło też widowiskowych cosplayów, które dodawały wydarzeniu klimatu. A jeśli ktoś potrzebował chwili przerwy, mógł przetestować różne urządzenia, odwiedzić barbera, fryzjera czy po prostu chłonąć atmosferę gamingowego święta! 🎮✨

Te trzy dni dostarczyły nam niesamowitych emocji, które będą nam towarzyszyć przez kolejne tygodnie. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku Katowicki Spodek ponownie stanie się areną równie ekscytujących rozgrywek. Co więcej, dzięki podpisanemu porozumieniu między ESL Gaming PolskaMiastem Katowice oraz Katowickim Hubem Gamingowo-Technologicznym mogą otworzyć się nowe możliwości w organizacji Intel Extreme Masters w nadchodzących latach.

Marcel Goldmann
Latest posts by Marcel Goldmann (see all)